W Ustce swoje rekolekcje przeżywały rodziny z całej Polski.
Jest okazja, aby dać młodym ludziom szansę na wszechstronny rozwój. Skauci Europy działają w diecezji w wielu miejscach. Teraz trwa nabór do gromady wilczków w Ustce.
Ustczanie zakończyli świętowanie odpustu parafialnego modlitwą za tych, których życia pozbawił morski żywioł.
Rejsem po falach Bałtyku i rozważaniem słowa Bożego na pokładzie statku rozpoczęły się w Ustce Rekolekcje na Fali. - Duch Święty zadbał nawet o pogodę - cieszą się siostry kanoniczki, które zaprosiły na nietypowe ćwiczenia duchowe.
Tańce na plaży i na promenadzie rozgrzały zmarzniętych uczestników rekolekcji oraz turystów.
Zamiast woni kadzidła w powietrzu unosi się zapach olejku do opalania. Cień i chłód świątyni zastępuje żar piasku i palące słońce. Ale jest i modlitwa.
Wysoka fala uniemożliwiła wyjście w morze statków, na których uczestnicy rekolekcji rozważają słowo Boże. Tym razem konferencja odbyła się na lądzie.
Przez trzy miesiące uczyli się nie tylko technik malarskich, ale także zgłębiali tajemnicę świętości Cieśli z Nazaretu.
Przyjechali z całej Polski, żeby nad morzem, we wspólnocie, łapać duchowy oddech.
Od 7 lat uczniowie i nauczyciele ZSOiT w Ustce szykują świąteczną niespodziankę dla seniorów.