Po raz czwarty w Karlinie przywołano wspomnienia o niełatwych czasach i piosenkach, które były swoistym orężem w walce z komuną.
– Śpiewać w chórze kościelnym to być Eliaszem, bo diabeł nie odstąpi od duszy, która wyśpiewuje Bogu chwałę – mówił ks. Piotr Staniszewski.
Z przeglądu wojewódzkiego nikt nie wyjechał bez upominków. Laureaci i wyróżnieni otrzymali nagrody finansowe lub rzeczowe.Zdjęcia: Katarzyna Buganik /Foto Gość
Wydanie #42. Zapraszam do lektury: Jarosław Dudała
Nie jestem specjalistą od Harrego Pottera. Obejrzałem tylko jeden film zrealizowany na podstawie książki o jego przygodach. Za to bardzo uważnie. Bardzo mi się podobał. I nie znalazłem żadnych podstaw do oskarżania dzieła Joanne Rowling o propagowanie okultyzmu. Wręcz przeciwnie. Miałem wrażenie że się od niego odcina. Czy mój rozum aż tak błądzi?
Czwartek 5 czerwca 2003, Rijeka
Historyk prawosławia, chór muzyki cerkiewnej i ikonograf zostali tegorocznymi laureatami nagrody imienia księcia Konstantego Ostrogskiego. Za zasługi na rzecz prawosławia i jednoczenia chrześcijan, przyznał je po raz 22. miesięcznik "Przegląd Prawosławny".
Irak, Syria, Strefa gazy, Nigeria, Ukraina i jeszcze kilka innych. Do tego parę potencjalnych punktów zapalnych jak Korea czy Górski Karabach. Logika konfrontacji zdaje się coraz wyraźniej dominować nad wolą dialogu.
- Pieśni patriotyczne stanowią swoisty zapis dziejów, ponieważ zawsze towarzyszyły sprawie narodowej i niepodległościowej - mówi Elżbieta Kożuch, organizatorka festiwalu. Zdjęcia: Jan Hlebowicz /GN