Najtrudniej było z pianinem - waży około 300 kg - jednak kilka męskich ramion dało mu radę.
Przyjechali do strzegomskiego domu sióstr elżbietanek nie tylko pogłębiać swoją wiarę, ale też dowiedzieć się czegoś o sobie.
W Strzegomiu bp Adam Bałabuch przyjął do grona służby liturgicznej 10 kandydatów na Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii Świętej.
31 lipca wyszli z katedry w trasę liczącą 256 km - oto, jak rozłożyli swoje siły na poszczególne dni, aż do 9 sierpnia.
Na terenie Wyższego Seminarium Duchownego bp Marek Mendyk spotkał się z księżmi, którzy pod koniec czerwca zmienią placówki i staną w nowych miejscach gospodarzami.
Powinni być tacy sami? – Nie, nie tylko nie powinni, ale na pewno nie byli, choć wszyscy szli, modlili się, męczyli i bratali, wydawałoby się, tak samo.
Działają już centra pielgrzymkowe, można zapisać się na rekolekcje w drodze.
Biskup Ignacy Dec powitał 590 pielgrzymów, którzy od 31 lub 30 (z Wałbrzycha) lipca szli na Jasną Górę, odprawiając rekolekcje w drodze.
W ramach formacji stałej nadzwyczajni szafarze spotkali się 9 marca na dniu skupienia, którego tematem przewodnim była modlitwa.
Nie każdy mężczyzna poproszony przez księdza proboszcza zgadza się zostać szafarzem. A potrzeby naprawdę są duże...