Borów, wieś w gminie Annopol, w czasie drugiej wojny światowej był niepisaną stolicą Narodowych Sił Zbrojnych. W 1944 roku jego mieszkańcy zapłacili za to męczeńską śmiercią z rąk hitlerowskich oprawców.
Tarnobrzeżanie pożegnali długoletniego proboszcza parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Na lotnisku w Turbi zakończyły się Szybowcowe Mistrzostwa Polski. W zawodach wzięło udział 51 zawodników którzy rywalizowali w trzech klasach: Otwartej, Standard i Klub B.
Stalowowolscy policjanci świętowanie rozpoczęli od uczestnictwa w Eucharystii w kościele Trójcy Przenajświętszej, w którym posługują michalici. Tutaj oddali się pod opiekę swojego patrona – św. Michała Archanioła. Czuwa on nad policją w jej jakże ciężkiej i odpowiedzialnej pracy.
– Werdykt komisji był dla mnie dużym zaskoczeniem. Realizowanie posługi wolontariusza jest przecież wpisane w powołanie kapłańskie. To, oczywiście, miłe wyróżnienie – skomentował wybór ks. Mariusz Kozłowski.
O tysiącach przejechanych kilometrów i odkrywaniu nieznanych obrazów opowiadają Piotr Czepiel oraz Piotr Duma.
Pobiegło 87 osób. Najstarszy zawodnik, który zameldował się na mecie, Marek Dziorek, miał 62 lata, a najmłodszy, Aleksander Matyka – zaledwie 12.
27-letni Konrad K. przeszedł główną aleją galerii Vivo, zadając na oślep ciosy bojowymi nożami. Zranił 10 osób. Jedna z nich, 51-letnia mieszkanka Grębowa, zmarła wskutek odniesionych ran.
– Papież Polak niestrudzenie powtarzał, że prawdziwi uczniowie Chrystusa są zakorzenieni w glebie świętości. Niech jego bliskość zachęca nas do świętego życia, do uczestnictwa we Mszy św., do spowiedzi i codziennej modlitwy – mówił abp Mieczysław Mokrzycki.
– Był to dla nas bardzo ważny czas, w którym mogliśmy wraz z moimi rówieśnikami dać świadectwo bycia autentycznym chrześcijaninem. Z serca dziękujemy rodzinom, które nas gościły, czuliśmy się tutaj jak w domu – podkreślał Karol z Tarnobrzega.