Feministka kpi z cierpiącej
Salwy śmiechu, gongi i oklaski towarzyszyły okrutnemu popisowi Kazimiery
Szczuki, historyka literatury, krytyka literackiego, frontmenki polskiego
feminizmu, gdy przedrzeźniała osobę niepełnosprawną - Madzię Buczek,
założycielkę Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci - napisał Nasz Dziennik.