Powołani są „do budowania bardziej braterskiego i ewangelicznego świata, aby urzeczywistniało się królestwo Boże” oraz by świat stawał się „bardziej ludzki”.
O zabawach w księdza, dorastaniu w cieniu Hitlera i braterskiej przyjaźni z ks. Georgiem Ratzingerem rozmawia Przemysław Kucharczak
Harcerstwo jest dzisiaj inne niż 20, 30 czy 100 lat temu, ale ideały wciąż pozostają te same - braterstwo, kontakt z naturą, wybieranie tego co dobre, nawet jeśli nie jest łatwe.
Myśli na każdy dzień mają budzić nadzieję. Przypominać o Bożej miłości i miłosierdziu. Dawać otuchę.
Harcerze z różnych organizacji działających na terenie Legnicy spotkali się w niedzielę 21 lutego br. w parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej, by modlić się a także spotkać przy ognisku z okazji Dnia Myśli Braterskiej. Są to urodziny założyciela światowego skautingu - sir Roberta Baden-Powella.
Rodak z sąsiedniej miejscowości, sługa Boży czekający na zakończenie procesu beatyfikacyjnego, a do tego... harcerz! Druhny i druhowie z Mesznej nie mogli nie dedykować tego dnia bp. Janowi Pietraszce.
Do budowania bardziej braterskich relacji między ludźmi, poszanowania godności osoby, wiązania wolności z odpowiedzialnością oraz uznania miejsca Boga w życiu człowieka wezwał Benedykt XVI dyplomatów akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej. Papież przyjął ich dzisiaj w Pałacu Apostolskim na tradycyjnej audiencji noworocznej.
Za oknem ciemność, deszcz i wiatr, a w harcówce przyjemny płomień świecy i mnóstwo wspomnień z wakacyjnych spływów. W sobotni wieczór Bractwo Harcerskiej Bandery z Maszewa zasiadło w kręgu na świeczkowisku z okazji DMB.
Lista zasług jezuity jest bardzo długa. Ja myślę o dwóch małych punktach.