Dwóch z 13 skazanych za pacyfikację kopalni Wujek wyszło już na wolność, po odsiedzeniu połowy wyroku - ujawnia "Rzeczpospolita".
Warszawa. Przed Sądem Okręgowym składał wyjaśnienia gen. Wojciech Jaruzelski.
Przy wprowadzaniu stanu wojennego w 1981 r. złamano prawo - uważa ówczesny prezes Izby Wojskowej Sądu Najwyższego, świadek w procesie autorów stanu wojennego. Zdaniem Kazimierza L., przepisy stanu wojennego były też zbyt surowe.
O osobach donoszących na ks. Jerzego Popiełuszkę, planach przeprowadzenia jego procesu, a następnie zlikwidowania, mówi w wywiadzie dla "Dziennika" Jan Żaryn.
Końcowe mowy obrony zaczęły się we wtorek w procesie o wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zapadnie wyrok - sąd wydaje go w terminie do 7 dni od zakończenia mów końcowych.
Sąd prowadzący proces autorów stanu wojennego zarządził nowe badania lekarskie głównego oskarżonego, 86-letniego gen. Wojciecha Jaruzelskiego. W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie kontynuował ten proces, który trwa od września 2008 r.
Warszawski IPN zaprasza na konferencję naukowo-edukacyjną pt. „Sprzeczne narracje. Historia powojennej Polski”.
Pracownicy biura prawnego Urzędu Rady Ministrów zwracali uwagę, że Rada Państwa nie miała prawa wprowadzić stanu wojennego, skoro trwała sesja Sejmu - zeznali we wtorek świadkowie w procesie byłego członka Rady Państwa Emila Kołodzieja.
Stan zdrowia gen. Wojciecha Jaruzelskiego uniemożliwia sądzenie go za wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r. Dlatego Sąd Okręgowy w Warszawie wyłączył b. szefa WRON z tego trwającego od września 2008 r. procesu, który potoczy się dalej bez niego.
W 1981 r. nie było żadnych planów działań na wypadek interwencji państw Układu Warszawskiego - mówił we wtorek gen. Wojciech Jaruzelski w procesie autorów stanu wojennego. 3 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie zacznie przesłuchania świadków.