To, co się dzieje w Ameryce, ma wpływ na cały świat.
Mike Huckabee jest najbardziej spójny w konserwatywnych poglądach na sprawy społeczne spośród kandydatów, którzy mają szansę na elekcję.
Mitt Romney jest mormonem. Deklaruje obronę życia i rodziny, choć jego dotychczasowe działania były przeciwne.
John McCain deklaruje wartości konserwatywne, chociaż wydaje się, że bardziej ze względów politycznych niż z przekonania.
Rudy Giuliani, burmistrz Nowego Jorku w czasie ataku na World Trade Center, to pomyłka w tym obozie.
Ciekawym kandydatem, choć bez szans na nominację, jest Alan Keyes, były ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ, nominowany przez Ronalda Reagana.
Silnym konkurentem Clinton jest Barack Hussein Obama – jedyny czarny Amerykanin w Senacie.
John Edwards w poprzednich wyborach prezydenckich startował w tandemie z Johnem Kerrym.