- Grzechy ludzi Kościoła bardzo często zaciemniają obraz tej Bosko-ludzkiej rzeczywistości - mówił bp A. Iwanecki na pielgrzymce apostolatu wspierania powołań.
Nawet grabienie liści może być wspólnym dziełem. Dziś już nikt liści nie grabi. A szkoda, bo skupieni wokół jakiegoś celu potrafilibyśmy stanąć obok siebie, miotła w miotłę, jedno wspólne ognisko podsycając.