Spotkanie uczniów ze Zmartwychwstałym Jezusem w Emaus, przy łamaniu chleba , wspomina się w Poniedziałek Wielkanocny w Ziemi Świętej - informuje Radio Watykańskie.
Zmartwychwstanie Jezusa, mimo że nieprawdopodobne, od dwudziestu wieków stawia chrześcijaństwo w takim punkcie, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, to upadłaby cała wiara.
Czytania mszalne
Najtrudniejsza chwila to utrata kogoś, kto nadawał sens naszej drodze Droga do Emaus jest naszą drogą. Wszyscy błądzimy ku smutkowi. Zawodzimy się na życiu i naszych nadziejach. Jezus po zmartwychwstaniu jest na każdej ludzkiej drodze. Zawraca nas ku odkryciu swojej obecności na Eucharystii.
... oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy"
W czytaniach oraz modlitwach liturgicznych okresu wielkanocnego wszystko obraca się wokół prawdy o zmartwychwstaniu Chrystusa. Wciąż jednak brakuje udanych pomysłów duszpasterskich na ożywienie pobożności paschalnej. Jezus cierpiący ma swoje piękne nabożeństwa: Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale. Maryja ma Majowe i Różaniec. A Chrystus zmartwychwstały pozostaje niedoceniony.
"W obraz Dobrego Pasterza wpisuje się osoba zmarłego Ojca Świętego Jana Pawła II i nasz ból po jego stracie. Ale czy tylko ból? Wpisuje się również uczucie ogromnej wdzięczności całego Kościoła za Dobrego Pasterza" - napisał ks. bp Zygmunt Zimowski w liście pasterskim na niedzielę Dobrego Pasterza, który został odczytany wczoraj we wszystkich kościołach diecezji radomskiej.
Papież najbardziej by się podobał, gdyby był ateistką.
Z Mszą świętą jest trochę jak z sąsiadką, którą znamy od dzieciństwa. Spotykamy się z nią często, wymieniamy zwyczajowe „co słychać”, „dzień dobry”. Ale właściwie znamy ją tylko z widzenia. Nie wiemy tak naprawdę, kim jest.