Umarła rodzina, niech żyje rodzina
Jesteśmy zaproszeni, by nie zamykać się w pogańskim ze swej natury nurcie „familizmu”. W dobie rosnącej mobilności, a zwłaszcza migracji, coraz częściej będziemy się mierzyć z koniecznością „przekraczania” rodziny rozumianej przez więzy krwi.