W przedszkolu elżbietanek w Szombierkach dyrektorką była młoda i energiczna siostra Felicja. Jej 4-letnia podopieczna Gerda po powrocie do domu oświadczyła: „Wiesz mama, ja będę siostrą Felicją”.
Paweł Dąbrowski DODANE04.01.2017 11:13
Witam. Chciałbym poznać opinię odpowiadającego na temat medycyny manualnej, a dokładniej osteopatii. Zajmuję się tematem rehabilitacji zawodowo i często spotykam się z osteopatami. Jest to metoda diagnozowania i leczenia schorzeń przez techniki manualne. Na początku wydawała mi się nieco podejrzana, ponieważ preferuje tzw. "holistyczne podejście", kładąc nacisk na to, że człowiek to jedna całość fizyczno, duchowo, psychiczna i nie można tych płaszczyzn rozdzielać. Rozmawiałem jednak ze... »
Opowiedziałem kiedyś uczniom na religii o Einsteinie i jego teorii. Pukali się w czoło. Nie uwierzyli. Wydało im się to zupełnie nieprawdopodobne. Jeszcze bardziej niż sam Pan Bóg.
Opowiedziałem kiedyś uczniom na religii o Einsteinie i jego teorii. Pukali się w czoło. Nie uwierzyli. Wydało im się to zupełnie nieprawdopodobne. Jeszcze bardziej niż sam Pan Bóg. .:::::.
Po raz dziesiąty spotkali się nie na Różańcu czy adoracji, ale na tańcach i zabawie.
Katarzyna Nowak, niewidoma artystka z Wrocławia, od zawsze intensywnie „oglądała” świat wokół siebie. Obecnie pełni funkcję honorowego ambasadora audiodeskrypcji.
„Mikołaj Warszawski” odfrunął – mówią o śmierci Romualda Mądrakiewicza jego bliscy. Bo jeśli człowiek jest aniołem, to właśnie w ten sposób odchodzi.
O dylematach duszpasterza, adwentowym „przemyśle” i roratach dla dorosłych z o. Mateuszem Smolarczykiem, franciszkaninem, proboszczem parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Zabrzu, rozmawia Klaudia Cwołek
Początków grupy Serenissima Wratislavia trzeba szukać w murach starego zamku w Bolkowie, gdzie przed laty oprócz szczęku rycerskich mieczy zaczęły rozbrzmiewać dźwięki muzyki, a obok lśniących zbroi zawirowały kolorowe suknie. Dziś dolnośląski zespół tańca dawnego znany jest w całej Europie, a nawet w Japonii i Meksyku.