Nikolaos Gyzis (1842-1901), "Alegoria historii" (1892)
Zapisane na papierze informacje są najbardziej trwałe. Zapisane na CD czy twardym dysku szybciej znikną niż z zeszytu przechowywanego w suchym miejscu.
Na Madagaskar, wyspę wanilii, orchidei, baobabów i lemurów, o. Witold Oparcik trafił dwa miesiące po święceniach. – Jestem z jego mieszkańcami od 45 lat – mówi misjonarz i prosi o okulary dla swoich parafian. By mogli korzystać z Pisma Świętego i modlitewników. A czasem po prostu nauczyć się czytać.
Zdają się nie mieć dna. Mieszczą się w nich buteleczki ze święconą wodą, żołędzie dębów papieskich, święte obrazki, ziano dla ptaków, cukierki dla dzieciaków, harmonijka i nieprzebrane ilości różańców. Czasami nawet… młotek.
Wszystkie orle godła są piękne. Niektóre wyjątkowo interesujące. Przypominają polskie symbole narodowe.
Wileńskie palmy. Wykonane z kilkudziesięciu rodzajów ziół i kwiatów, z wielopokoleniowymi tradycjami i kresowymi korzeniami – takie palmy od lat wykonuje Stanisława Zahorska ze Świebodzina.
Zdają się nie mieć dna. Mieszczą się w nich buteleczki ze święconą wodą, żołędzie dębów papieskich, ziarno dla ptaków, cukierki dla dzieciaków i nieprzebrane ilości różańców. Czasami nawet… młotek.
W lewo! Stop! W górę! Stop! – mówi zdecydowanym tonem chirurg wpatrzony w wielki monitor. Jego polecenia posłusznie spełnia robot. Robot, który powstał, żeby zamiast chirurga operować ludzkie serca. Jedyne w Europie prototypy takiego urządzenia powstają... w Polsce. .:::::.
Niewiele ponad 40 km na północ od Warszawy Niemcy w czasie II wojny światowej prowadzili jeden z najokrutniejszych obozów na terenie Twierdzy Modlin – Fort III w Pomiechówku. Jednak do dziś jest on najmniej znanym obozem koncentracyjnym