Wchodzimy do świątyni, żeby adorować Jezusa. Ale czasami utkwimy wzrok w posadzce, a tam znajdziemy... historię sprzed milionów lat.
Na posadzce kościoła św. Wojciecha w Koszalinie parafianie ułożyli dywan z kwiatów. To znak ich wdzięczności za dar Eucharystii.
Są prawie niewidoczni w naszych kościołach, choć bez nich nie zadzwoniłyby poranne dzwony, drzwi pozostałyby zamknięte, a kościelna posadzka niepozamiatana.
Na peronach układane są kamienne posadzki, w tunelach przybywa szyn i kilometrów kabli. Na stacje trafiły windy i schody ruchome.
Tuż pod posadzką kościoła seminaryjnego, w podziemiach znajduje się jedna z największych w Europie bibliotek patrystycznych. Dzieło życia jednego kapłana.
Leżąc krzyżem na posadzce kościoła, zawierzali swoje kapłaństwo. Właśnie spełniło się ich największe marzenie: dawać ludziom Boga. Jak odkryli swoje powołanie?
Ostatnie badania georadarowe pozwoliły zajrzeć do nieznanych krypt pod posadzką kościoła w Poniszowicach. Z pewnością zabytkowa świątynia ma jeszcze niejedną tajemnicę...
Leżąc krzyżem na posadzce kościoła, zawierzali swoje kapłaństwo. Właśnie spełniło się ich największe marzenie: dać ludziom Boga. Jak odkryli swoje powołanie?
Kościół w Łęcznej kryje wiele tajemnic. Remont świątyni i związana z nim wymiana posadzki sprawiły, że udało się zajrzeć w przeszłość.