Letni wypoczynek zorganizowały wszystkie drużyny i gromady z hufców radomskich. Dla nich to była wielka przygoda, ale też rekolekcje.
– To odpowiedzialność, ale połączona z radością. Tu nie ma wielkiej spiny – mówi Wojtek Jaśkiewicz, tegoroczny maturzysta, o prowadzeniu zastępu kilkuletnich skautów.
Obóz długobrodych krasnoludów w barokowej rezydencji biskupa poznańskiego Teodora Kazimierza Czartoryskiego w Dolsku? Taki scenariusz brzmi absolutnie nieprawdopodobnie. Ale nie u harcerzy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: do harcerskiego obozowiska Zawiszaków w lesie zawitał bp Andrzej Siemieniewski.
Dziękowali Panu Bogu za czas wakacyjnych obozów i wędrówek oraz powierzali Mu kolejny rok, bo mają dużo planów i pomysłów.
Wznieśli sobie przemyślne konstrukcje mieszkalne. Na wysokości 2 metrów umieścili wyplecione własnoręcznie ze sznurków, bardzo wygodne łóżka.
Nad polem obozowym budzi się kolejny dzień. Zanim otworzą oczy, imię każdego z nich instruktorzy wypowiedzą przed Bogiem. Powierzą Temu, dla którego ćwiczą się w skautingu.
Prymas Polski kard. Józef Glemp odwiedził 6 sierpnia wieczorem uczestników Międzynarodowego Zlotu Przewodniczek i Skautów Europy "Eurojam 2003" w Żelazku.
Zanim skauci wyjadą na wakacyjne obozy, spotykają się na uroczystości rozesłania.