Konflikty z mamą
Chyba pewnego dnia oszaleję. Moja mama nie pracuje zawodowo, więc gdy wracam ze szkoły chce ze mną rozmawiać, chce długich opowieści. A ja po lekcjach potrzebuję samotności i ciszy. I chociaż tego nie chcę, to każdego dnia jest pyskówka, pretensje, awantury, krzyki i płacz. Nie wytrzymam tego dłużej, mam jakąs niezrozumiałą dla mnie potrzebę ruchu, zmęczenia fizycznego, bo psychicznie po prostu wysiadam…
Gimnazjalistka