Mają różne stroje i charyzmaty, ale łączy ich jedno – żyją tylko dla Niego. – To pokazuje, jak Pan Bóg ubogaca nas inaczej, ale tworzy z nas jeden bukiet – mówi s. Dominika, kanoniczka Ducha Świętego z Ustki.
Rejsem po falach Bałtyku i rozważaniem słowa Bożego na pokładzie statku rozpoczęły się w Ustce Rekolekcje na Fali. - Duch Święty zadbał nawet o pogodę - cieszą się siostry kanoniczki, które zaprosiły na nietypowe ćwiczenia duchowe.
Po ok. 150 latach od kasaty męskiej gałęzi Zakonu Ducha Świętego zostały zatwierdzone Statuty Towarzystwa Ducha Świętego.
Każdy z nas jest opornym, ciężko poddającym się obróbce materiałem. Potrzeba mocy i ognia, żeby kształtować wnętrze człowieka – mówią usteckie siostry duchaczki i otwierają nad morzem… hutę.
Dzieci należące do grupy misyjnej i scholi z parafii Wszystkich Świętych w Babicach wraz z siostrami kanoniczkami odwiedziły osoby starsze, chore, samotne, składając im życzenia wielkanocne.
W jaki sposób Duch Święty wspomaga człowieka w modlitwie dowiedzieli się uczestnicy Huty Ducha Świętego w Koszalinie.
W pandemii, z ograniczeniami, ale owocnie - siostry kanoniczki kończą jubileuszowy rok z przekonaniem, że ich najcenniejszym doświadczeniem jest trwanie przy Bogu i przy człowieku w potrzebie.
Duch Święty woła: Popatrz na piękno świata! Zatrzymaj się i pomyśl dokąd idziesz albo raczej pędzisz! Wróć do modlitwy i żyj godnością dziecka Bożego w radości i pokoju pomimo niepokoju jaki niesie współczesny świat.
Tym razem Huta Ducha Świętego odbyła się pod gołym niebem Ustki.
Duch Święty potrafi rozgrzać nawet w najmroźniejszy wieczór. Przekonali się o tym ci, którzy zajrzeli wczoraj do usteckiego kościoła pw. NMP Gwiazdy Morza.