Tradycja. Co roku we wtorek przed Środą Popielcową przez Radomyśl nad Sanem przechodzi barwny korowód zapustników. Przebrani w dziwaczne stroje i ukryci za maskami ściągają tłumy gapiów z całej Polski.
Stoją w każdym kościele zazwyczaj tuż obok ołtarza lub w bocznej nawie. Jedne skromne, a nawet surowe, inne ozdobne i bogate w dekoracje. To przy nich zaczęła się nasza chrześcijańska przygoda.
Ponad 3, 5 tys. małych i dużych przyjaciół odwiedziło seminarium podczas dnia otwartego tej uczelni. Alumni opowiadali o studiach i uchylali tajemnic z życia codziennego. Każdy mógł skosztować kleryckiej kuchni i zwiedzić ciekawe wystawy.
Od kilkudziesięciu lat panie z Zespołów Obrzędowych „Lasowiaczki” oraz „Cyganianki” dbają o to, by tradycja nie przeszła do lamusa.
Na lotnisku w Turbi zakończyły się Szybowcowe Mistrzostwa Polski. W zawodach wzięło udział 51 zawodników którzy rywalizowali w trzech klasach: Otwartej, Standard i Klub B.
Stalowowolscy policjanci świętowanie rozpoczęli od uczestnictwa w Eucharystii w kościele Trójcy Przenajświętszej, w którym posługują michalici. Tutaj oddali się pod opiekę swojego patrona – św. Michała Archanioła. Czuwa on nad policją w jej jakże ciężkiej i odpowiedzialnej pracy.
– Werdykt komisji był dla mnie dużym zaskoczeniem. Realizowanie posługi wolontariusza jest przecież wpisane w powołanie kapłańskie. To, oczywiście, miłe wyróżnienie – skomentował wybór ks. Mariusz Kozłowski.
O tysiącach przejechanych kilometrów i odkrywaniu nieznanych obrazów opowiadają Piotr Czepiel oraz Piotr Duma.
Pobiegło 87 osób. Najstarszy zawodnik, który zameldował się na mecie, Marek Dziorek, miał 62 lata, a najmłodszy, Aleksander Matyka – zaledwie 12.
27-letni Konrad K. przeszedł główną aleją galerii Vivo, zadając na oślep ciosy bojowymi nożami. Zranił 10 osób. Jedna z nich, 51-letnia mieszkanka Grębowa, zmarła wskutek odniesionych ran.