Idziemy za nim! (komentarz po Mszy św. na pl. Piłsudskiego)
Tego się nikt nie spodziewał. Po Mszy świętej odprawionej na warszawskim placu
Piłsudskiego Benedykt XVI wracał do zakrystii nie na końcu procesji biskupów i kapłanów, lecz na czele wielkiego tłumu wiernych.