- Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć? Są między nami, tutaj, na plaży! - skandują wśród tysięcy zażywających słońca turystów. Przemierzając Wybrzeże śpiewają, tańczą i dają świadectwo o Jezusie.
Jak przebiega ta akcja? Ewangelizatorzy pojawiają się rano w danej miejscowości.
„Ja Jestem” to najnowsza produkcja dokumentalna Macieja Bodasińskiego i Lecha Dokowicza, twórców takich filmów, jak „Egzorcyzmy Aneliese Michel”, „Duch”, czy „Syndrom”.
Peregrynacja zakończona? Nie! Wróćmy do 20 czerwca ubiegłego roku, gdy do naszej diecezji przybyła Matka Boża w znaku ikony Jasnogórskiej.
W powszechnym odbiorze dzisiejszy patron to bohater jednego obrazu i imiennik cukierniczego przysmaku.
Przebywający z nieoficjalną wizytą w Polsce syromalabarski abp Mar Jacob Thoomkuzhy z Indii przybył na Jasną Górę.
Pułtusk stał się Jasną Górą. I tak będzie z każdą parafią i miejscowością, którą nawiedzi obraz Matki Bożej: będą łaski, cuda i poruszone serca, bo to Ona przychodzi.
Po jednej stronie ulicy: „Jezu, ufam Tobie”, po drugiej – „Hare Kryszna”. W pewnym momencie w Ustroniu Morskim dwie grupy dzieliło zaledwie kilka metrów asfaltu i przejeżdżające samochody. To niby niewiele, ale w rzeczywistości... ogromna przepaść.