Możemy wciąż uczyć się od św. Marcina, jak być dla siebie dobrymi – podkreślają uczestnicy obchodów ku jego czci.
Od kilkunastu lat ten święty zyskuje w parafiach coraz większą popularność. Przyciąga jego dobroć, ale i... rogaliki oraz spotkanie.
Dominikos Theotokopulos, zwany El Greco „Św. Marcin i żebrak”, olej na płótnie, 1597–1599, National Gallery of Art, Waszyngton.
Dominikos Theotokopulos, zwany El Greco „Św. Marcin i żebrak”, olej na płótnie, 1597–1599, National Gallery of Art, Waszyngton
W dniu Święta Niepodległości, w liturgiczne wspomnienie św. Marcina, w Opatowie odbyły się doroczne uroczystości odpustowe.
Naukowcy ogłosili to dopiero przed trzema laty: najstarszą drewnianą budowlą Górnego Śląska jest kościół w Ćwiklicach. Wielkie świętowanie już w odpust 13 listopada.
Orszak wyruszy spod szkoły do Starego Opactwa w Rudach.
Uliczną inscenizację o życiu legionisty i biskupa w tym roku zadedykowano rodzinom.
Marcin DODANE20.03.2006 23:53
Podobno było kilku świętych Marcinów. Ilu? I gdzie można znaleźć o nim informacje? »
W uroczystość miasta i parafii biskup legnicki pobłogosławi wszystkich z bardzo wyjątkowego miejsca.