Od wieków chrześcijanie na całym świecie w różnorodny sposób obchodzą święta Bożego Narodzenia. Choinka jest znana niemal wszędzie. Najsłynniejszą kolędę „Cicha noc” przetłumaczono na 175 języków, najpiękniejsze szopki są podobno we Włoszech, a we Francji jada się podczas Wigilii ostrygi. W tym artykule skoncentrujemy się na europejskich tradycjach świąt Bożego Narodzenia.
Święta bez dzielenia się opłatkiem, bez kolacji wigilijnej, bez choinki, prezentów i kolęd są niewyobrażalne dla polskich katolików, ale realne dla chrześcijan z wielu zakątków ziemi.
Kartonowe bombki, aniołki z patyczków do lodów i choinki z… książki telefonicznej. – Całkiem praktyczna, bo można sobie przy okazji sprawdzić numer telefonu – śmieje się jej twórczyni, pani Magda.
Dziś prezentem dla innych jest czas. Pora roku sprzyja. Trzeba się spotkać, dodawać sobie animuszu, zjeść i wypić, pośpiewać i się pomodlić, żeby dotrwać do wiosny.
Co prawda bez polskiej kolędy czy choinki, ale z wiarą i radosną pasją płoccy misjonarze uczą świętowania tajemnicy Wcielenia.
– Dawniej się zdarzało, że dzieci były straszone księdzem, ze strachu wchodziły nawet pod łóżka, zamykały się w łazience. Teraz, na szczęście, tego się już nie spotyka – mówi ks. Franciszek Grela.
Pierwszy Rodzinno--Parafialny Festyn w Trzebiechowie to okazja do integracji, zabawy i wsparcia remontu dachu kościelnego.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski otworzył tegoroczne Targi Bożonarodzeniowe.
Przygotowania do tego wydarzenia idą pełną parą. W najbliższe Święto Trzech Króli mieszkańców Płocka, ale nie tylko, znów ma połączyć radosne kolędowanie.