Habent sua fata libelli – wiedzieli już o tym starożytni Rzymianie. Tak, tak, i książki mają swoje losy… Niektórym zdarzają się nawet losy doprawdy niezwykłe. Z całą pewnością to, co działo się po publikacji studium Hannah Arendt, [zatytułowanym] „Eichmann w Jerozolimie.
Nie ma dziś takiego miejsca na świecie, w którym ktoś odwołujący się do idei Hitlera miałby szanse na znaczące poparcie. Zawdzięczamy to procesowi norymberskiemu.
Akceptacja przez polski rząd dokumentu Rady Europy, który wzywa do działań na rzecz środowisk LGBTI, była błędem.
„Oko za oko i ząb za ząb”. Ta prawna zasada, znana w Starym Testamencie i nie tylko, była nie tyle wezwaniem do zemsty, ile raczej wyznaczała granicę domagania się sprawiedliwości.
Są dziś w Europie spory nie do rozstrzygnięcia. Takim sporem jest ten, który dotyczy moralnej dopuszczalności niszczenia ludzkich embrionów dla dobra badań naukowych - napisał komentatorz Rzeczpospolitej Bogumił Luft.
Myśl wyrachowana: Unoszenie się honorem może skutkować horrorem.
Telefon do posła, pochody, wystawy, artykuły przeciwne aborcji, to wszystko dobre i potrzebne. Przybliża ludziom zagadnienie, ale to jest leczenie skutków, a nie przyczyn.
„I ksiądz dobrodziej przychodzi do biednego rebe, aby się spytać, co to są demony? Ksiądz nie wie? Nie nauczono księdza na świętej teologii? Nie wie ksiądz? Waha się ksiądz? To może nie są demony, to może tylko brak aniołów?”.
Wiele sytuacji, z którymi stykamy się na co dzień ma prawo budzić gniew. Dobrze, że budzi - jego brak świadczyłby o obojętności wobec spraw najważniejszych. Niemniej nie wolno zapomnieć, że oprócz sprawy mamy przed sobą zawsze ludzi, których nie wolno zadeptać.
Jego życie nie było proste. Zostało w dramatyczny sposób dotknięte przez zło. Jak z nim żyć? Jak je zwyciężyć? Jak zachować nadzieję?