Mija właśnie 6 lat od śmierci abp Józefa Życińskiego. Przez lata jego posługi w archidiecezji lubelskiej "Gość Niedzielny" relacjonował liczne spotkania metropolity. Z tego czasu zachowały się zdjęcia.
Gdzie spojrzeć, tam jego ślad. Obecność abp. Józefa Życińskiego w naszej diecezji widać na każdym kroku. On odszedł, ale pozostały dzieła, którym błogosławił lub których był inicjatorem.
"My tak naprawdę nie poznaliśmy Ciebie" - wiele osób wpisywało w księdze kondolencyjnej po śmierci abp Józefa Życińskiego. Lepiej poznać byłego metropolitę można było dzięki wspomnieniom, jakimi dzielili się goście panelu poświęconego zmarłemu arcybiskupowi.
Z żalem wspominamy osobę zmarłego przed czterema laty abp. Józefa Życińskiego, który podobnie jak bp Marian Leon Fulman wyznaczał wiernym szlak wiary i modlitwy, mocno zabiegając o rozwój intelektualny.
Księdza Tomasza Adamczyka, ostatniego sekretarza abp. Józefa Życińskiego, nieustannie zadziwiają telefony ludzi z Polski i zagranicy, którzy chcą tylko powiedzieć, że brakuje im zmarłego arcybiskupa.
W sobotę 6 czerwca 2020 r. przypada pierwsza rocznicę śmierci księdza arcybiskupa Bolesława Pylaka. W archikatedrze powstało epitafium upamiętniające jego osobę.
W 6 rocznicę śmierci abp Józefa Życińskiego przypominamy archiwalne zdjęcia metropolity.
Dziś siódma rocznica śmierci abp. Józefa Życińskiego.
Osiem lat temu, 10 lutego 2011 r., zmarł nagle abp Józef Życiński. Był człowiekiem niezwykłym.
Zaskakiwał ludzi swoją wrażliwością i bystrością umysłu. Był budowniczym mostów. Podczas dwudniowej konferencji analizowano jego dorobek naukowy. Poświęcono mu także wieczór wspomnień.