1 marca 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, zostało rozstrzelanych siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". 1 marca obchodzony jest jako Dzień Żołnierzy Wyklętych.
W oficjalnym rozpoczęciu obchodów na cmentarzu Osobowickim wzięło udział kilkaset osób. Była modlitwa, apel pamięci, salwa honorowa oraz wieńce pod tablicą upamiętniającą ofiary systemu komunistycznego.
Wrocławianie pamiętają o żołnierzach wyklętych. 1 marca uczcili ich pamięć na "wrocławskiej Łączce" cmentarza Osobowickiego, gdzie spoczywają szczątki ofiar terroru komunistycznego.
Sejm uczcił w piątek minutą ciszy pamięć żołnierzy wyklętych. Ich męstwo, patriotyczna postawa i przywiązanie do najwyższych wartości zasługuje na nasz podziw i szacunek - podkreśliła marszałek Ewa Kopacz. W sali nie było części posłów Ruchu Palikota i SLD.
– Nie chciałam nigdy mówić o tym dzieciom, bo pewnie by się śmiały, ale podczas zaręczyn Zbyszek tylko pocałował mnie... w rękę – mówi pani Halina.
Rozbudowane wrocławskie obchody 1 marca pokazały, że przez lata haniebnie ukrywana i fałszowana historia powraca. Ze zdwojoną mocą.
Historia tego wydarzenia w czasów wojny do dziś wzbudza duże emocje.
Świadectwo. – Nie chciałam nigdy mówić o tym dzieciom, bo pewnie by się śmiały, ale podczas zaręczyn Zbyszek tylko pocałował mnie... w rękę – mówi pani Halina.
44 osoby znalazły się na liście Społecznego Komitetu Poparcia Andrzeja Dudy we Wrocławiu. Są to znane osobistości związane ze światem polityki, kultury, sportu i edukacji. Dlaczego poparli kandydata PiS-u?
Długo oczekiwana wystawa została otwarta przed bazyliką garnizonową. Pilecki, Siedzikówna, "Łupaszka", Ciepliński i inni stanęli przed wrocławianami. Czy mieszkańcy z tego skorzystają?