Chcą budować ze świętymi
– Czekam na dzień, gdy przekroczę próg, uklęknę na środku kościoła i powiem: „Bogu niech będą dzięki!” za to, że z garstki ludzi uczynił wspólnotę, która dojrzewała do tego, by mieć dom, gdzie Jemu będzie oddawana chwała, a my będziemy mieć bezpieczną przystań – mówi Grażyna Kutryś, parafianka.