Jan Paweł II powiedział, że takiego ojca i pasterza Bóg daje raz na tysiąc lat. Lepszej rekomendacji chyba nie trzeba.
– Zrozumiałem, że w badaniach naukowych nie istnieje zachodnioniemiecka czy polska racja, a liczy się jedynie możliwość wspólnego poszukiwania prawdy – mówił niemiecki historyk uhonorowany tytułem doktora honoris causa.
Nie jest ważne, czy idzie się dwa tygodnie, czy zaledwie kilka godzin.
Piękna pogoda pozwoliła rozpocząć piknik Biegiem Rodzinnym Jana Pawła II. Trasa prowadziła żwirową drogą w kierunku ul. Ogrodowej. Wysiłek lekkoatletów został doceniony – każdy z nich otrzymał upominek.
W Marszu dla Życia i Rodziny w Olsztynie wzięło udział ponad 1 tys. 500 osób. Liczba uczestników znacznie przewyższyła szacunki organizatorów. Święto życia i rodzin rozpoczęło się Mszą św. w konkatedrze św. Jakuba.
Wprawdzie pogoda od rana nie zachęcała do wychodzenia z domów, na placu przed sanktuarium nie było miejsca do zaparkowania. Na świętowanie z Matką Bożą przyjechali do Gietrzwałdu nie tylko mieszkańcy z okolicznych miejscowości, ale też m. in. z odległego Pruszcza Gdańskiego.
Myśl o nadaniu szkole imienia dojrzewała w szkolnej społeczności od kilku lat. Z 32 kandydatów wyłoniono „finałową” piątkę. Ostatecznie szerokie gremium złożone z nauczycieli, uczniów i rodziców zdecydowało, że patronem szkoły zostanie Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński
13. rocznica powołania Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie była okazją do wielu podsumowań, ale też i do uświadomienia lokalnej społeczności, jak ważną rolę odgrywa ta uczelnia w naszym regionie.
Dziecko poczęte. To nie człowiek, a płód, zlepek komórek, a aborcja to zabieg, a nie zabicie człowieka. Uważasz, że jest inaczej? Powinieneś więc tam być.
Był ceniony za wiedzę i realizm. Przyjmował wszystkich pukających na plebanię, zapewniał im nocleg, każdego nakarmił.