Jesiotr żeruje przy autobusie
Nurkowanie. To jak podróż w kosmos, tyle że nie jest potrzebna rakieta.
No i odbywa się w drugą stronę, czyli w podwodne głębiny. Hubert Bryja z Morawczyny nie wyobraża sobie, że mógłby w życiu robić coś innego.
– Podwodny świat jest taki piękny! – zachwyca się.