Koszula, komża, koloratka
Wielkie tematy zostawmy dziś na boku. Choć to, co mi się przypomniało, też jest ważne. Byliśmy na Jasnej Górze. W otoczeniu gromady ludzi w regionalnych strojach jakiś ksiądz, pewnie ich proboszcz. Starszy pan, ale pełen wigoru.