W Niedzielę Biblijną siostry loretanki świętowały 100. rocznicę założenia zgromadzenia. W diecezji tarnowskiej są obecne od ponad 70 lat.
Z pomysłem napisania wraz z czytelnikami książki o kapłanach wystąpiły siostry loretanki. Znany już jest jej tytuł: „Dobry pasterz”
Koniec XIX w. był szczególnie trudny dla ludzi Kościoła. Władze carskie sprzeciwiały się wszelkim inicjatywom, które mogłyby budzić wiarę czy patriotyzm. Nie zrażało to jednak młodego księdza z Lublina, który dał początek gromadzeniu sióstr loretanek.
Zmarła siostra Łucja Aniela Wojdyno, loretanka. W młodości była sanitariuszką Powstania Warszawskiego, pseudonim Aldona. - Doświadczałam przedziwnej opieki Matki Bożej - wspominała czas wojny.
W Warszawie pożegnano s. Zofię Alinę Chomiuk, wieloletnią przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr Loretanek, postulatorkę beatyfikacji bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, założyciela Zgromadzenia.
Życiu ks. Ignacego Kłopotowskiego, założyciela sióstr loretanek, zawsze przyświecał jeden cel - doprowadzić ludzi do Boga. Jego historię w formie powieści napisała Dorota Krawczyk.
Ponad milion osób należy w Polsce do kół Żywego Różańca. Drugie Ogólnopolskie Spotkanie Moderatorów Kół Różańcowych odbyło się w domu sióstr loretanek w Warszawie - Rembertowie.
Na szlaku dziękczynienia za 100 lat Zgromadzenia Sióstr Loretanek, które założył w Warszawie bł. ks. Ignacy Kłopotowski, znalazła się parafia św. Anny w Żegiestowie.
Droga przy skrzyżowaniu ulic Węglarza i Walecznych zyskała imię bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego - kapłana posługującego ubogim i odrzuconym, dziennikarza i założyciela sióstr loretanek.
Media katolickie. Redaktor, zecer, drukarz i na dodatek – w habicie. Od prawie 90 lat ze swojej drukarni siostry loretanki wysyłają w świat dobre słowo.