W sanktuarium św. Jakuba odbył się diecezjalny wielkopostny dzień skupienia Grup św. o. Pio.
Niezwykła relikwia zakonnej szaty o. Pio, w której otrzymał stygmaty, jego rękawiczka i chusta skrywająca ranę w jego boku nawiedziły sanktuarium świętego na Gocławiu.
Święty o. Pio wciąż działa. Świadectwa jego wstawiennictwa zbiera o. Roman Rusek, kustosz relikwii peregrynujących po Polsce.
Relikwie św. Ojca Pio zostaną wystawione w lutym 2016 r. w bazylice watykańskiej z okazji Roku Miłosierdzia. Poinformowano o tym na stronie internetowej sanktuarium włoskiego świętego w San Giovanni Rotondo w Apulii.
Pierwsza grupa modlitewna św. o. Pio powstała przy parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu 4 września 1999 roku.
Diecezjalny dzień skupienia grup modlitewnych św. o. Pio.
Był znakiem Bożego miłosierdzia dla zgnębionego grzechem i cierpieniem człowieka – tak o św. Ojcu Pio powiedział kard. Gerhard Ludwig Müller. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przewodniczył uroczystościom odpustowym w stołecznym sanktuarium włoskiego kapucyna z Pietrelciny. Msza św. zainaugurowała XV Festyn Rodzinny.
100 lat temu o. Pio otrzymał stygmaty. 50 lat temu narodził się dla nieba. Z tej okazji tegoroczny odpust w sanktuarium o. Pio na Gocławiu miał szczególnie uroczystą oprawę.
W trzecią sobotę października, w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Bogorii spotkali się animatorzy i duchowi opiekunowie Grup Modlitwy Ojca Pio (GMOP) diecezji sandomierskiej. W spotkaniu wzięło udział pawie 30 grup parafialnych.