To nie Sobór jest źródłem kryzysu, gdyż został zwołany, by kryzysowi zaradzić. Kościół otwiera człowieka na nadejście następnej epoki, potrafi przygotować na podjęcie wyzwań, o których nikt nie słyszał. Trudno to zaakceptować władcom wydumanego sacrum.
Powiadają, że jeśli chcesz do łez rozśmieszyć Pana Boga, to dokładnie, co do minuty, zaplanuj następny dzień. Skoro tak, to Pan Bóg zaśmiewa się do rozpuku, gdy planujemy wakacje.
Gdyby nie było Soboru, pewnie i nas nie byłoby w Kościele, przynajmniej w takim Kościele, jaki zastaliśmy. Czego mieliśmy dość w tamtych czasach?
Jeśli twierdzimy, że chrześcijaństwo przeżywa kryzys, to mając w pamięci słowa Jana Pawła II, za taki stan rzeczy nie możemy obwiniać Chrystusa! On nigdy znikąd nie ucieka, bo nawet gdyby chciał uciec, nie miałby dokąd.
Bez względu na to, jak szlachetne czy nieszlachetne byłyby powody odejścia kapłana, Kościół nie powinien, nie może z tego brata zrezygnować, pozostawić go samego, a tym bardziej potępić.
Nie muszę wierzyć, że francuska zakonnica została uzdrowiona za przyczyną Jana Pawła II, tak samo jak nie muszę wierzyć w objawienia w Lourdes, mówi "Gazecie Wyborczej" o. Wacław Oszajca, wykładowca m.in. jezuickiego Kolegium Bobolanum.
Jeszcze nie tak dawno rekolekcje prowadziły do jednego celu: do spowiedzi i komunii. Dzisiaj ich celem jest zharmonizowanie moich przekonań, decyzji, wyborów i postanowień z zamiarami Boga względem mnie i względem ludzi, pośród i dla których żyję.
Człowiek, nawet jeśli twierdzi, że Boga nie ma, wyrywa się z czasoprzestrzeni jak tylko może; jest w nim drugi głos, który mówi, że to, co materialne, nie wystarcza. Tygodnik Powszechny, 29 listopada 2009
Kapłanem jest ten, kto pomaga bliźnim podtrzymywać wiarę w sens wszystkiego, co jest – zwłaszcza wiarę w sens niepojętego i gorszącego faktu, jakim jest istnienie zła. Tygodnik Powszechny, 2 sierpnia 2009
Poeta i publicysta ks. Wacław Oszajca SJ, dyrektor kanału religia.tv ks. Kazimierz Sowa i dziennikarz TVN/CNBC Biznes Marek Tejchman - to tegoroczni nominowani do Nagrody Dziennikarskiej „Ślad" im. Biskupa Jana Chrapka.