- Módlmy się Koronką do Bożego Miłosierdzia w intencji prof. Bogdana Chazana i wszystkich obrońców życia - powtarzano na pikiecie zorganizowanej na pl. Bankowym.
Uczestnicy Marszu dla życia i rodziny przeszli ulicami Bielska-Białej.Zaczęli od modlitwy w intencji poszanowania życia i wartości rodziny. Później apelowali o prawo dla dzieci do życia w tradycyjnej rodzinie.
Po trzyletniej przerwie w niedzielę 25 września ulicami Krakowa znów przejdzie kolejny, 8. z rzędu, Marsz dla Życia i Rodziny. Tym razem odbędzie się pod hasłem: "Dziecko w sercu Krakowa".
Kilka tysięcy osób przeszło ulicami Krakowa w Marszu dla Życia i Rodziny. Zebrano się najpierw na pl. Matejki. Przyszły rodziny z dziećmi, przyszła młodzież, a także zatroskane o rodzinę osoby starsze, w tym siostry zakonne.
W niedzielę 25 września ulicami Krakowa, po trzyletniej przerwie, znów przeszedł kolejny, kilkutysięczny, 8. z rzędu, Marsz dla Życia i Rodziny. Tym razem odbył się pod hasłem: "Dziecko w sercu Krakowa".
Kilka tysięcy osób przeszło ulicami Krakowa w IV Marszu dla Życia i Rodziny.Zdjęcia: Bogdan Gancarz /Foto Gość
Biskupi – bądźcie odważni, nie jesteście sami! – głosił jeden z transparentów. Rzeczywiście, nie byli sami. Razem z nimi szło prawie półtora miliona ludzi. 18 czerwca w Madrycie odbyła się największa w historii manifestacja w obronie praw rodziny.
W sanktuarium MB Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu bp Roman Pindel przewodniczył Eucharystii na rozpoczęcie IV Marszu dla Życia i Rodziny w Oświęcimiu. Wokół ołtarza zgromadzili się kapłani dekanatu oświęcimskiego z dziekanem ks. kan. Krzysztofem Straubem oraz księża salezjanie, duszpasterzujący w tej parafii. Po Mszy Świętej z sanktuarium wyruszyła manifestacja obrońców życia i rodziny, a ich modlitwę w drodze, obejmującą prośbę o Ducha Świętego dla rodzin i miasta, poprowadziła Szkoła Ewangelizacji Cyryl i Metody z Bielska-Białej.Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Weźże swoją rodzinę, przyjaciół i znajomych i dołącz do nas! - zapraszają organizatorzy 6. krakowskiego Marszu dla Życia i Rodziny.
Proces, jaki wytoczył obrońcom życia ze stolicy Podkarpacia szpital Pro-Familia, może mieć dla placówki opłakane skutki.