Podzielony Kościół w stolicy diecezji razem modli się o pokój na świecie.
Duchowni i wierni podzielonego Kościoła spotkali się, by wspólnie wołać o pokój i za prześladowanych chrześcijan.
Nabożeństwem w cerkwi prawosławnej zakończono obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
O słowie Bożym, krzyżu i Matce Bożej mówili duchowni luterańscy i prawosławni na zakończenie świdnickich obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Jeżeli staje się w drzwiach nieba, trudno jest zawrócić. Boża przygoda trwa.
Na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan przedstawiciele Kościoła katolickiego wzięli udział w uroczystych nieszporach w prawosławnej parafii pw. św. Mikołaja Cudotwórcy.
Do wydarzeń w Syrii nawiązała w swoich życzeniach prezydent Świdnicy, sugerując, że jak kiedyś dla Jezusa, tak teraz dla uchodźców nie ma miejsca w naszych domach.
Na to pytanie próbował odpowiedzieć ks. Bogdan Ferdek w czasie nabożeństwa ekumenicznego w Kościele Pokoju.
Pierwsze wspólne modlitewne spotkanie trzech denominacji odbyło się w cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy. Wzięli w nim udział przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego, ewangelicko-augsburskiego i prawosławnego.
Na poddaszu prawosławnej plebanii w Świdnicy dziewięciu uczestników z pędzlem w ręku zatapiało się w Bożą rzeczywistość.