W Stanisławówce odbyła się wystawa ikon, wykonanych przez uczestniczki warsztatów i zajęć indywidualnych w płockiej Pracowni Ikonograficznej.
Trwa pierwsze w Płocku ikonopisanie. Dla ducha lub poznawania nowej techniki - powody mogą być różne, ale udział w warsztatach tworzenia ikon dla wszystkich jest wyjątkowy doświadczeniem.
Sztuka sakralna. Nie ma na nich światłocienia, perspektywy i dynamiki, która zachwyca w malarstwie zachodnim. Ale czy można oprzeć się światłu bijącemu z ikony?
Eleusy, Hodegetrie i inne wizerunki Maryjne, również te głęboko zakorzenione w polskiej tradycji religijnej, pokazywane są na wystawie ikon, zorganizowanej przez Muzeum Diecezjalne w Płocku wspólnie z Pracownią Ikonograficzną.
O pięknie i tajemnicy ikony mówiła w Towarzystwie Naukowym Płockim założycielka Pracowni Ikonograficznej w Płocku.
Wczoraj w Płocku można było m.in. zajrzeć do laboratorium Polskiej Noblistki, wejść w niepokojący świat malarstwa Zdzisława Beksińskiego i poznać warsztat ikonografa, a przede wszystkim za darmo zwiedzić wystawy i ciekawe miejsca.
W Muzeum Diecezjalnym w Płocku, znów dostępnym tak jak i inne placówki po długim czasie zamknięcia, obok ekspozycji stałych można zobaczyć wystawę ikon wielkopostnych i wielkanocnych.
Rozpoczynają się Dni Historii Płocka, a już jutro - Dzień Wisły i Wianki w amfiteatrze.
Kolejny raz zwiedzający mogli bezpłatnie zobaczyć cenne zbiory muzealne i ciekawe wystawy albo zajrzeć do obiektów, które na ten jeden wieczór zmieniły się nie do poznania…
Dla wielu jest niewinnym chłopcem z obrazka, "aniołem ziemskim bez winy" – jak śpiewamy w jednej z pieśni. Ale przyszedł czas, by przełożyć jego młodą wiarę na naszą.