– Chcemy, żeby to wydarzenie zapoczątkowało coroczne spotkania, gdzie wiara przekłada się na kulturę – mówi ks. Piotr Nowak.
Od 29 do 31 maja w Płocku trwały VII Jarmark Tumski i XXIII Dni Historii Płocka. zdjęcia: Agnieszka Małecka /Foto Gość
Nowa wystawa w murach muzeum diecezjalnego w Płocku, otwarta podczas Jarmarku Tumskiego, przeznaczona jest nie tylko dla osób związanych z łowiectwem, ale także, a może szczególnie dla sceptyków.
Płock od dziś oficjalnie staje się "Stolicą Kultury Mazowsza 2022 roku" - podczas wieczornej gali w siedzibie POKiS włodarze miasta otrzymają symboliczny klucz.
Za nami drugi dzień Jarmarku Tumskiego i Dni Historii Płocka. Można było porządnie opróżnić portfel, posłuchać zespołów, wziąć udział w konkursach i warsztatach i postrzelać z łuku niczym średniowieczny łucznik. Albo zwyczajnie delektować się klimatem wydarzenia.
Wielka impreza wystawiennicza odbędzie się na początku czerwca, ale już otwarte jest biuro jarmarku, a do końca lutego potencjalni wystawcy mogą wykupić stanowisko w najkorzystniejszej cenie.
W Płocku na jarmarkowy weekend przyjechało około 400 wystawców; około 80 kolekcjonerów prezentuje przedmioty ze swoich zbiorów.
Było gwarno, kolorowo i upalnie. Kolekcjonerzy i kupcy przybyli do Płocka z różnych stron Polski, a nawet z sąsiednich krajów.
W miniony weekend Płock należał do kolekcjonerów, twórców rzemiosła artystycznego i producentów.
W tym roku pogoda trochę popsuła szyki organizatorom tej imprezy, ale ci, którzy nie przestraszyli się deszczu, na brak atrakcji nie mogli narzekać.