Około 170 najtwardszych mężczyzn i kobiet wyruszyło nocą z Katowic na Ekstremalną Drogę Krzyżową. Szli trzema trasami o długości 44, 53 i aż 70 km.
Setki osób spędziły tę noc pokonując wiele kilometrów. W ciemności, deszczu, chłodzie i zmęczeniu rozważali kolejne stacje Drogi Krzyżowej.
Desant ziemskiego życia na niektóre planety w Układzie Słonecznym wcale nie byłby skazany na niepowodzenie. Niektóre proste organizmy mogłyby bez kłopotu żyć na Marsie czy na Wenus.
Ekstremalne Drogi Krzyżowe stały się swego rodzaju fenomenem. Gromadzą naprawdę wielu, którzy szukają czegoś nowego w tradycyjnym nabożeństwie pasyjnym. Nie brak i sceptyków, którzy wytaczają argumenty kontra.
70 pątników uczestniczyło w nabożeństwie Drogi Krzyżowej z Lipnika na Hrobaczą Łąkę. Wierni modlili się o odwagę w wyznawaniu wiary.
Uczestnicy wrocławskich obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski mogli dostrzec po południu w katedrze niecodzienny bukiet, w który wkomponowano… 40 orzechów włoskich. Skąd się wzięły?
Już 45 osób chce pokonać 42 km nocą z 18 na 19 marca, żeby z Józefem pokłonić się jego Żonie.
Tak trudnej pielgrzymki jeszcze nie przeżyli. Czy się liczy, skoro jej nie dokończyli? Matka Boża to widziała – mówią przemoczeni do suchej nitki pątnicy.
W jednej parafii będzie to druga, w innej czwarta, a w kolejnej szósta edycja nocnej Drogi Krzyżowej – ale w każdej z nich będzie niepowtarzalna, jeśli w osobistych intencjach pojawi się żarliwa modlitwa.
- BCT Gdynia Marathon to coroczne zawody pływackie, nawiązujące do wspaniałej tradycji maratonów odbywających się w latach 60. i 70. na trasie Hel-Gdynia. To jednocześnie jedne z najtrudniejszych zawodów na wodach otwartych na świecie - mówi Dagmara Łuczka, rzecznik prasowy.