Twierdzili, że jest za młody, aby zostać świętym. Jego życie i cuda za jego wstawiennictwem pokazały coś zupełnie odwrotnego. W końcu Dominik Savio nie był zwykłym chłopcem.
W parafii NMP Królowej Polski na wrocławskiej Klecinie ponad 100 dzieci uczestniczyło w Balu Wszystkich Świętych. Pojawili się m.in. św. Matka Teresa z Kalkuty, św. Maksymilian Kolbe czy św. Dominik Savio.
To jedyna w naszej diecezji świątynia nosząca imię wyniesionego na ołtarze wychowanka św. Jana Bosko.
- Św. Jan Bosko i św. Dominik Savio czuwali nad nami. Nie mieliśmy ani trudności organizacyjnych, ani wychowawczych. Wszyscy cieszyli się dobrym zdrowiem i humory nam dopisywały - zapewnia ks. Mariusz Kulpa SDB, organizator półkolonii.
Jubileuszowe uroczystości w Katolickim Gimnazjum im. św. Dominika Savio w Lubinie.
– Było naprawdę super. Niech żałują ci, którzy nie przyjechali. My na pewno będziemy tu za rok – zapewniali ministranci z Iławy.
Ministranci i ministrantki z parafii św. Rodziny z Zawadzkiego (diec. opolska, dek. Zawadzkie) przez cały listopad nagrywali film!
Dziś nasza diecezjalna służba liturgiczna obchodzi swoje patronalne święto. Dziewięć lat temu została ona oddana pod opiekę św. Dominika Savio.
Pogodny, koleżeński, zawsze chętny do pomocy, pracowity i odpowiedzialny, a przede wszystkim głęboko wierzący. „Mały święty, ale gigant ducha”.
„Wolę umrzeć niż zgrzeszyć” czy też „Lepiej umrzeć niż zgrzeszyć” - ? Co różni te zdania?