Diabeł na szpilce
Powstaje zatem pytanie: jak to możliwe, że jedni (konkretnie kapłan-kapelan, bądź duchowni odpowiadający w serwisach internetowych) pozwalają na praktykę sztuk walki, a nawet w pewien sposób promują (jak kapłan będący kapelanem). Inni natomiast przewodzą modlitwom o uwolnienie, czy też przestrzegają przed zgubnym skutkiem praktyki sztuk walki, jeszcze inni dają świadectwa działania szatana w tych praktykach..