Quentin Massys „Ecce Homo”, olej na desce, ok. 1515, Muzeum Prado (Madryt)
Rafael (Raffaello Santi, zwany też Sanzio), Madonna Sykstyńska, olej na płótnie, 1513–1514, Gemäldegalerie, Drezno
Księdza Giussaniego poproszono kiedyś o modlitwę, która zawierałaby tylko dziesięć słów. „Aby Chrystus objawił się, najbardziej jak to możliwe, w życiu świata” – odpowiedział. Te słowa były jego dewizą przez całe życie.
Ginęli tylko za to, że byli księżmi albo za to, że znaleziono przy nich różaniec. Morderców nie interesowało nawet, jakimi ludźmi są ich ofiary. Wszystko to działo się w jednym z najbardziej katolickich krajów świata.
El Greco (Domenikos Theotokopulos), Modlitwa w Ogrójcu, olej na płótnie, ok. 1588, Museo del Arte, Toledo
Każdemu oglądającemu obraz rzuca się w oczy niezwykła precyzja, z jaką artysta namalował budowle. Można nawet odnieść wrażenie, że są one na obrazie najważniejsze.
Francisco de Zurbarán „Objawienie się św. Piotra Apostoła św. Piotrowi Nolasco”, olej na płótnie, 1629 Muzeum Prado (Madryt)
Caravaggio (Michelangelo Merisi) „Złożenie do grobu”, olej na płótnie, 1602–1603, Pinakoteka Watykańska
Jest zupełnie ciemno. Tłumy ludzi ze wszystkich stron idą do kościoła. Dla nich ta Msza święta, sprawowana w nocy, to najważniejsza chwila podczas całych świąt. O jakich świętach mowa? No właśnie.
Komunistyczni bojówkarze maltretowali go, a potem dobili strzałem z bliska w głowę. Od tej chwili minęło prawie 67 lat. Ks. Eugenio Laguarda jednak… wciąż żyje. Wierni nazywają go zmarłym zmartwychwstałym