O guzikach z Katynia, opiniach europejskiej lewicy i konkretnym zysku ze znajomości historii
Byli tacy ludzie, którzy myśleli, że można zabić dziesiątki tysięcy ludzi i zachować to w tajemnicy. Myśleli, że świat nigdy nie dowie się o nieludzkiej zbrodni, jaką popełnili.
Polscy oficerowie byli bezbronnymi jeńcami. Ale i tak dla bolszewików byli zbyt groźni. Dlatego musieli zginąć
"Katyń" - fabularny film Andrzeja Wajdy wejdzie do kin 21 września. Uroczysta premiera pierwszego filmu o mordzie katyńskim odbędzie się 17 września w Teatrze Wielkim w Warszawie.
"Pamiętam. Katyń 1940". Kampanię społeczno-edukacyjną pod takim tytułem przygotowało Narodowe Centrum Kultury, którego jednym z zadań jest kształtowanie świadomości obywatelskiej i historycznej Polaków. Do akcji przyłączył się "Mały Gość Niedzielny".
„Pamiętam. Katyń 1940". Kampanię społeczno-edukacyjną pod takim tytułem przygotowało Narodowe Centrum Kultury, którego jednym z zadań jest kształtowanie świadomości obywatelskiej i historycznej Polaków. Do akcji przyłączył się Mały Gość Niedzielny.
Wiedza na temat zbrodni katyńskiej wśród młodego pokolenia pozostawia wiele do życzenia - podkreśla Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Kazimierz Ujazdowski. Dlatego zbrodnię dokonaną na polskich oficerach przybliży największa po 1989 r. kampania społeczna „Pamiętam. Katyń 1940".
Katyń. W szkole podstawowej nie usłyszałam o nim ani słowa. Zbrodni katyńskiej nie było także w programie nauczania historii w liceum. Kiedy budziła się wolna Polska, prawdę o Katyniu usłyszałam w domu, opowiedzianą ściszonym głosem przez mamę.