Drugie spotkanie IV Ewangelizacji w Beskidach - w sobotę 9 lipca na Leskowcu w Beskidzie Małym! Spotkanie poprowadzi żywiecka Wspólnota Chrystusa Zmartwychwstałego "Galilea" z ks. Janem Francem.
Jedni reagowali na nich zaciekawieniem, inni otwartością, uśmiechem i życzliwością. Ale nie brakowało też oburzenia.
- Jeśli jeszcze nie byłeś prześladowany za wiarę w Jezusa Chrystusa, to może znaczyć, że jesteś za mało wyrazisty - usłyszeli uczestnicy finałowego spotkania Ewangelizacji w Beskidach, na Wielkiej Raczy.
Ewangelizacja w Beskidach. 9672 metry. Na tak wysoki szczyt może wspiąć się każdy w czasie tegorocznych wakacji. Ale to i tak niewiele. Możesz trafić jeszcze wyżej. A tak naprawdę... bardzo blisko.
9672 metry. Na tak wysoki szczyt może wspiąć się każdy w czasie tegorocznych wakacji. Ale to i tak niewiele. Możesz trafić jeszcze wyżej. A tak naprawdę... bardzo blisko.
"100 flag na 100 beskidzkich szczytach na 100-lecie niepodległości" - to hasło akcji, która zachęca do zdobywania beskidzkich szczytów w najbliższych dniach. Pogoda sprzyja!
- Dlaczego uwielbienie to taka trudna modlitwa? Bo uwielbienie Pana z definicji nas samych usuwa w cień. Już nie ja jestem istotny ani moje pragnienia. W uwielbieniu w samym centrum staje Pan Jezus: to On jest godzien wszelkiej czci i chwały. Można powiedzieć, że modlitwa uwielbienia w najwyższym stopniu oczyszcza nas z egoizmu duchowego - tłumaczył ks. Krzysztof Sordyl podczas Mszy św. rozpoczynającej w Rycerce Górnej wieczór uwielbienia dla młodzieży dekanatu milowskiego.
Miały być 9672 metry nad poziomem morza. Było 8900 m – to i tak wyżej niż Mount Everest. Ale jak w prawdziwej wspinaczce – najtrudniejsza może być droga w doliny.
- Nie możemy zamykać się w sobie, ale musimy dzielić się Jezusem! Chrześcijanin powinien być nieustannie w drodze, musi iść! - mówił o. Ryszard Jarmuż OFMConv. na finale III Ewangelizacji w Beskidach.
Ewangelizacja w Beskidach. Miały być 9672 metry nad poziomem morza. Było 8900 m – to i tak wyżej niż Mount Everest. Ale jak w prawdziwej wspinaczce – najtrudniejsza może być droga w doliny.