Soweto Market w Lusace – miejsce pełne ognia i dziecięcych dramatów. Br. Jacek Rakowski ratuje dzieci z ulic zambijskiej stolicy
– Najtrudniej jest powiedzieć rodzicom. Bywa, że ciała nie można rozpoznać. Przejechane przez pociąg, samochód, zmiażdżona głowa, bo zostało ukamienowane… – opowiada br. Jacek Rakowski, misjonarz ratujący dzieci z ulic zambijskiej stolicy.