Problem poronienia dotyka w Polsce ok. 40 tys. kobiet rocznie. Nie wszystkie jednak zmarłe przed narodzeniem dzieci są odbierane przez rodziców ze szpitali...
Na cmentarzu Dębica w Elblągu 8 lutego odbył się pochówek ciał dzieci zmarłych przed narodzeniem. Po raz pierwszy nabożeństwu przewodniczył kapłan.
Najmniejsze groby budzą największe współczucie i pobudzają do empatii.
W Płońsku, w Dzień Matki poświęcono plac, na którym stanie dzieło zrodzone z potrzeby serca rodziców.
W Trzebnicy po raz pierwszy odbył się oficjalny pochówek dzieci nienarodzonych. Szczątki ponad 200 dzieci nienarodzonych złożono do specjalnego grobowca, który stanął niedawno na cmentarzu przy ul. Prusickiej.
– Jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia w kwestii odzyskania pamięci o zbrodni wołyńskiej – mówi Bartosz Januszewski z gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
– Wykłady, spotkania z wyjątkowymi ludźmi, refleksja, Msza w Dzień Dziecka Utraconego, w tym także mojego – to wszystko sprawiło, że spotkałam się z żywym Bogiem – mówi Ewa Stolińska.
W święto świętych Młodzianków pochowano dziesięcioro dzieci zmarłych przed narodzeniem.
Większość szpitali nie ma uregulowanych zasad postępowania z pacjentkami po poronieniu. Wojewoda mazowiecki chce to zmienić. "Nie odwracaj uwagi od śmierci dziecka. Szanuj decyzję matki/rodziców co do sposobu pożegnania dziecka" - czytamy w zaleceniach dla szpitali.
Nietrudno sobie wyobrazić, że największe cierpienie związane jest ze stratą własnego dziecka. Co roku doświadcza go miliony rodziców na całym świecie. 15 października obchodzić będziemy Dzień Dziecka Utraconego. Przewodnik Katolicki, 14 października 2007