Nie wystarczy tylko mówić o Bogu, trzeba pokazywać, że się Nim żyje. To jest też jakaś misja lekarza.
Mówił, że pisanie to nie jest sprawa inteligencji, tylko przeżywania. Gryzło go, że na krótko, ale dał się zwieść komunistom. Jego „Dzienniki” dowodzą, że szukał Boga i sprawiało mu to duże trudności.
Artystyczne pasje. W każdą środę rozkładają sztalugi i przenoszą się w świat, do którego dostęp inni mają dopiero na wystawie. Każdy może być w tym momencie kimś wyjątkowym.
Po raz pierwszy w tym roku obchodzimy wspomnienie błogosławionego Jana Pawła II. Datę 22 października zaznaczymy nie tylko w kalendarzu, ale także w swoich sercach. W kościołach i parafialnych wspólnotach weźmiemy udział w Mszach Świętych i nabożeństwach, zachęcani przez duszpasterzy, dla których to właśnie On był wzorem kapłana.
W głosach chórzystów słychać, jak „Bóg się rodzi”. Kiedy balet tańczy „Krzesanego”, wykrzesuje iskry spod stóp. A w koszule i bluzki w róże podczas każdego występu wsiąkają hektolitry potu.
Ludzie. Chciałbym, żeby Czytelnik czuł się kochany przez moje wiersze – mówi Dobromir Kożuch, poeta z Opola.
Zapalają się światła. Na twarzach widzów łzy, w sali panuje cisza. Historia księdza Pino Puglisi, zamordowanego w Palermo przez mafię, wzruszyła wszystkich.
Rudzica. Tu powstają niezwykłe wiersze: czasem humorystyczne i olśniewające celnością fraszki, czasem liryczne wyznania, a kiedy indziej pisane gwarą poematy. Tworzy je Juliusz Wątroba – poeta wciąż zdumiewający bogactwem talentu i wrażliwości. W czasie listopadowej zadumy nad ludzkim życiem, przemijaniem i wędrówką ku wieczności, wspaniałą pomocą mogą być jego najnowsze wiersze.
Orędzie na XXVIII Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu
Ks. Michał Heller pisząc tę książkę, dowiódł, że wbrew pozorom nie tylko można, ale nawet da się pogodzić wiarę w Boga z osiągnięciami współczesnej nauki.