Co łączy pielęgniarkę, mechanika, budowlańca, kierowcę i księdza? Odpowiedź jest bardzo prosta: motocykl.
Po raz trzeci pasjonaci historii opowiadali o konflikcie, który na 40 lat zmroził świat. Tym razem w Podborsku.
IV Zlot Śląskiej Chorągwi ZHP przebiegał pod hasłem "Od tradycji Q nowoczesności" i trwał przez cały weekend w Chorzowie i Katowicach.Zdjęcia: ks. Paweł Łazarski /GN
„Połączyła nas wiara i pasja” – to hasło III Zlotu Motocyklistów, który odbył się 9 czerwca w Miętustwie na Podhalu.Zdjęcia: Jan Głąbiński /GN
Podczas biwaku skauci poszukują ukrytego skarbu. Oprócz zadań w terenie mieli już m.in. harcerskie apele, polową Mszę św. i ognisko.Zdjęcia: Katarzyna Buganik /Foto Gość
To pierwsze przedsięwzięcie popularyzujące dzieje wojskowości XX w. zorganizowane po przerwie spowodowanej pandemią.
– Tyranozaur, mezozaur, pterodaktyl, diplodok – wymienia jednym tchem kilkulatek, mówiąc coś o każdym z nich.
W ten weekend do Aniołowa przyjechało już prawie tysiąc gości.Zdjęcia: Łukasz Sianożęcki /Foto Gość
Nazwa i znak firmowy pochodziły wprost od nazwy producenta: Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku, gdzie dla zaspokojenia potrzeb rynku w 1955 roku zlokalizowano dodatkową produkcję motocykli M06.