Wiejący w czasie świąt Bożego Narodzenia wiatr halny spowodował w okolicach Zakopanego ogromne zniszczenia.Zdjęcia: Jan Głąbiński /GN
W nocy ze środy na czwartek w Tatrach zaczął wiać halny, przekraczający w porywach prędkość 100 km na godzinę. Z uwagi na silny wiatr wstrzymano kursowanie kolejki linowej na Kasprowy Wierch oraz kolejek krzesełkowych w kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym.
126 km na godzinę osiąga w porywach halny wiejący w środę w Tatrach. Wiatr unieruchomił kolejkę linową na Kasprowy Wierch, do drugiego stopnia wzrosło zagrożenie lawinowe. Zdaniem synoptyków, halny przyniesie nawrót zimy.
Do 70 kilometrów na godzinę osiąga w porywach wiatr halny wiejący w niedzielę w Tatrach - poinformował dyżurny Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego na Kasprowym Wierchu. Na szczycie było minus 11 stopni i 90 cm śniegu.
W Tatrach wciąż mocno wieje. W nocy halny osiągnął prędkość blisko 160 km /h.
Prędkość ponad 70 km/h osiąga nadal w porywach wiatr halny, wiejący w sobotę przed południem w Zakopanem. Na 11.00 zwołano spotkanie jury zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, które ma określić godzinę ewentualnego rozpoczęcia treningu i kwalifikacji.
Silny, porywisty wiatr halny dał się we znaki w środę rano na Podbeskidziu. W Bielsku-Białej ranna została kobieta. Uderzyła w nią przyczepa, która pod wpływem podmuchu odpięła się od jadącego fiata. 38-latka ze złamaną nogą trafiła do szpitala.
Są różne: stałe, zmienne, sezonowe i lokalne. Różne są też ich nazwy: pasat, monsun, bryza, halny, sirocco, chamsin czy suchowiej. Jeden jest jednak szczególny, nazywany Boskim wiatrem albo i też wiatrem Chrystusa.
Budynek szkoły katolickiej w Czerwiennem na Podhalu ucierpiał w wyniku silnego wiatru, który przeszedł w Tatrach w Boże Narodzenie.
Rok temu nad Tatrami przetoczył się huraganowy wiatr halny, osiągający w porywach prędkość do 200 km na godzinę i powodujący wielkie zniszczenia drzewostanu. Porządkowanie wiatrołomów nadal trwa - powiedział PAP Filip Zięba z Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN).