Od rana 11 grudnia 66 pracowników zewnętrznej firmy strajkowało pod ziemią na kopalni "Chwałowice" w Rybniku.
Marsz przeszedł z centrum dzielnicy na kopalnię.
Po podpisaniu w sobotę 17 stycznia porozumienia strony rządowej i przedstawicieli górniczych związków zawodowych pracownicy KWK „Brzeszcze” zakończyli prowadzony od 7 stycznia protest przeciwko planom wygaszenia wydobycia i likwidacji kopalni.
Na dole strajkuje 700 górników. Przed kopalnią manifestowało w niedzielę już kilka tysięcy osób. Tłumy mieszkańców zablokowały drogę wojewódzką biegnącą obok kopalni i ruch odbywa się objazdami wyznaczonymi przez policję.
Związkowcy z kopalni Makoszowy w Zabrzu chcą rozmów o przyszłości zakładu i zapowiadają protesty w obronie przed potencjalną likwidacją.
Setki tysięcy ton węgla zalega na zwałach w zakładzie w Makoszowach, a może być go jeszcze więcej. Związkowcy odroczyli protest, żeby rozmawiać z wiceministrem o usprawnieniu sprzedaży.
Górnicy zakończyli akcję protestacyjną pod ziemią. Zapowiadają dalsze działania w obronie kopalni.
Górnicy protestują przeciwko zbyt szybkiemu tempu odchodzenia od węgla w krajowej gospodarce.
Pięciu górników protestuje pod ziemią w kopalni "Makoszowy" przeciw jej likwidacji. Z kolei górnicy z kopalni "Krupiński" w Suszcu zapowiedzieli zablokowanie w czwartek na dwie godziny drogi 935 Pszczyna - Żory - AKTUALIZACJA.
Rozpocznie je dziś o 14.00 manifestacja pod bramą kopalni "Brzeszcze" w Brzeszczach. Później uczestnicy manifestacji przejdą ulicami miasta.