paula DODANE13.01.2010 16:11
Szczesc Boze! Jaki powinnam miec stosunek do przepowiedni ksiezy. ojcow itp? np. Ojciec Klimuszko.. byl zakonnikiem.. mial zdolnosci przepowiadania.. przepowiedzial wiele rzeczy.. niektore przepowiednie maja sie dopiero spelnic.. czy jako katoliczka moge w to wierzyc.. czy brac to w ogole pod uwage? »
Krystyna Kupnicka DODANE10.11.2006 17:46
Witam serdecznie ! Kilka dni temu uslyszalam w katolickim polskim radio wypowiedz pana Roberta Tekieli , ze ojciec Andrzej Klimuszko slynny zielarz z Polski znany nie tylko w Polsce byl okultysta, chociaz sam o tym nie wiedzial. Prawde mowiec zabolala mnie ta informacja i jakos nie moge uwierzyc zeby byla prawdziwa. Wiele czytalam o ojcu Klimuszce, przekopalam strony internetowe i nie znalazlam nic na potwierdzenie tego zarzutu. Czyz tak nie mowiono o ojcu Pio ? ktory jest swietym. Bardzo... »
Pomorze zostało wyróżnione w szczególny sposób. Do Chojnic z Watykanu trafiły bowiem relikwie św. Ojca Pio - stygmatyka i pierwszego duchownego, który przewidział wybór Karola Wojtyły na Papieża - poinformował Dziennik Bałtycki.
Gosia DODANE01.06.2005 22:52
Mam bardzo pilną sprawę. 13 maja br. zaginął mój brat. Właściwie na policji nic się nie dzieje w tej sprawie, przeżywamy koszmar.Jedyne co możemy robić to tylko nieustająca modlitwa. Chciałam się dowiedzieć czy w Kościele są może osoby zakonne lub świeckie z charyzmatem , mogące pomóc w odnalezieniu zaginionego, tak jak ojciec Klimuszko, który miał zdolność jasnowidzenia. Jestem z Krakowa. proszę o pomoc. »
Ania DODANE01.03.2004 22:28
Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na temat bioenergii. Wiem, że odpowiadający pisał juz na ten temat, ale mnie nurtuje nadal jedna kwestia. Otóż słyszałam, że o. Klimuszko posługiwał się oprócz leczenia ziołami również bioenergią. Czy jego działalność była(jest) potępiona przez Kościół ? Podobne pytanie mam odnośnie Harisa. W latach osiemdziesiątych odbywały sie w moim kościele parafialnym spotkania z Harisem. Przybywały wówczas tłumy chorych ludzi m.inn. moja mama (która cierpiała na... »
Wiedźminka DODANE07.08.2007 09:12
Witam! Jak to jest właściwie z bioenergoterapią? Z jednej strony wiem, że korzystanie z niej jest nie wskazane bo może prowadzć np. do opętania. Z drugiej strony zapoznałam się z tym co nauce wiadomo na temat energoterapii (często jest związana np. z promieniowaniem elektromagnetycznym człowieka i może pomóc ale na krótko) i z opinią m. in. księdza Gabriela Amortha (w książce "nowe wyznania egzorcysty" stwierdza, że bioenergoterapia może leczyć) i ojca Klimuszko. Obaj nie są przeciwni tej... »
EK DODANE06.09.2020 19:00
Jak należy oceniać ludzi takich jak ojciec Klimuszko albo biskup Pylak?Książki zwłaszcza tego pierwszego są intensywnie promowane w katolickich księgarniach, także tych internetowych, więc moźna to co piszę bez problemu zweryfikować. A przecież ten człowiek był jasnowidzem, wróżbiarzem i spirytystą. Nie przeszkodziło mu to pozostawać w zakonie, a jego postać jest intensywnie promowana w środowiskach... »
Gość DODANE13.01.2021 14:03
Od dłuższego czasu spotykam się że stwierdzeniem że żyjemy w czasach ostatecznych. Mówił nawet o tym Jan Paweł II. Czyli to znaczy że zbliża się koniec świata, wojny lub inne rzeczy mające na celu nawrócenie człowieka kosztem cierpienia? Przyznam szczerze że czytając niektóre artykuły jestem przerażona. Coraz więcej osób twierdzi że żyjemy w trudnych czasach w których ma dojść do konfrontacji Kościoła Katolickiego i Antykościoła czyli masonerii, jakby nie patrzeć w Polsce dobrze się nie... »
Gość DODANE06.10.2016 11:22
Czy śpiewając w myślach pieśni religijne, nie na głos, podczas codziennych czynności, w pewien sposób się modlę i Bóg mnie słyszy?Staram się żyć według zasad Bożych, w bliskości i jedności z Bogiem, ale często zbaczam z drogi. Mimo to, czytając jakieś wiadomości, o złych rzeczach, czuję w duszy żal i ból, za tych złych ludzi, wtedy podświadomie mówię w myślach do Boga, aby im darował. Czy może to być jakiś znak że Bóg mnie kocha i że jestem z nim blisko pomimo moich grzechów?Czy jest grzech... »
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem franciszkanów, od razu wiedziałem, że to coś dla mnie – mówi o. Grzegorz Pikoś OFM, przełożony elbląskich franciszkanów.