Zaczyna się zwykle tak samo: na giełdzie starych sprzętów albo w internecie dostrzegają model, który w dzieciństwie stanowił szczyt marzeń. Może to być np. Atari 800 XL albo Commodore 64. A potem to już samo leci.
– To jest dla ich zdrowia, jak sobie przejdą te 8 czy 10 km – mówi dyrektor gimnazjum w Ostrowach Elżbieta Marczak.
Powstał w 1976 roku. Jeden Steve go wykonał, inny Steve wpadł na pomysł sprzedaży.
„Szybkość, wygoda, bezpieczeństwo – tymi trzema słowami można podsumować dostępne w sieci pożyczki”. Takie opisy internetowych chwilówek widnieją na branżowych portalach. Rzeczywistość jest mniej różowa.
O tym, że nawet gaździny w sile wieku mogą się uzależnić od komputera, mogli dowiedzieć się uczestnicy VIII Dnia Górala, który odbył się 10 lutego w Maruszynie.
Naukowcy "nauczyli" komputer planowania wieloetapowych syntez skomplikowanych związków organicznych. Opisane w "Nature" dokonanie polsko-amerykańskiego zespołu otwiera drogę m.in. do szybszego i tańszego pozyskiwania leków.
Zaczyna się zwykle tak samo: dostrzegają model, który w dzieciństwie stanowił szczyt marzeń.
Żeby odpocząć od zajęć szkolnych, wcale nie trzeba wyjeżdżać. Wystarczy tylko wstać z fotela i wyjść z domu. Atrakcji będzie wiele.
Wyobraź sobie komputery miliardy razy szybsze od tych, które dzisiaj mamy do dyspozycji. Po co nam takie urządzenia? Na razie jeszcze nie wiem, ale jestem pewien, że jak tylko je stworzymy, zastosowania sypną się jak z rękawa.